2012.05.26_UrodzinyW

Strona główna / 2012 / 2012.05.26_UrodzinyW
Sernik jagodowy, którym podejmował nas
już 22 letni Wojtuś.
To lazania jego produkcji.
Kto nie próbował, ten nie wie jaka to pychotka!!!
Był z nami Mateusz
i Babcia. Tomki byli na ślubie kolegi.
Wreszcie po robocie.
Deserek był z okazji Dnia Matki.
Dostojny jubilat ma 22 lata.
Filut dogląda roboty.
Wracać, nie wracać!? Trochę szkoda.
Dzieło Jurka.
Całą sobotę zajęło mu poprawianie ruszających się kamieni.
Tu posiałam trawę.
Niestety Jurek postanowił,
że chodniczek będzie także przy wjeździe pod wiatę.
Zielone winogrono zmarzło. Wypuszcza tylko z korzenia.
czarne jakoś przetrwało zimę. Ma już zawiązki owoców.
Z tego ujęcia trawa wygląda całkiem przyzwoicie.
Ten dorodny orlik rośnie na najgorszej ziemi.
Tak wyglądają moje grządki po miesiącu od wysiania warzyw.
Sprzedano nam jakąś nienadającą się do niczego ziemię.
Wychodzi tylko fasolka posadzona tydzień temu.
Tylko floksom nie przeszkadza ten podejrzany "czarnoziem".
Truskawki na starej grządce warzywnej pięknie owocują.
Zjadłam już jedna truskawkę.
Poziomki przeżyły - chociaż wiosną pływały w wodzie.
Ciekawe czy ta borówka amerykańska utrzyma owoce.
Matej obkosił krzaczki.
Na starej ziemi wzeszły świeżo posadzone kwiatki.
Zwalczyłam trawsko wokół jeżyn.
Wszędzie mam plantacje brzózek.
Pobojowisko po wykopaniu drzewa i niezliczonej ilości odrostów.