2014.03.08_Balon

Gabcia z Dominiką są u nas pierwszy raz na działce od Bożego Narodzenia. Pogoda dopisała, humory takoż - było super. Udało się dużo zrobić. Wykorzystując suszę spaliliśmy wygrabione z Jurkiem i Gabrysią liście. Poodkrywałam roślinki, a Tomek przyciął tuje. Wyłażą z ziemi irysy, tulipany, Zuzie i Marcinki. Pąki kwiatowe ma ubiorek i forsycja. Nie widzę tylko krokusów. Za tydzień zrobię zdjęcia, bo teraz nie miałam czasu.
Strona główna / 2014 / 2014.03.08_Balon
Dominika na spacerku.
Kareta Dominiki zostaje na działce. Pasażerka, już na dobre,
przesiądzie się do spacerówki.
Tomek przycina brzozę, którą kiedyś nieopatrznie
posadziłam pod drutami wysokiego napięcia.
Gabrysia w roli czarownicy na miotle.
Gabcia, chyba z godzinę, pięknie mi pomagała
i świetnie się przy tym bawiła.
Nawet śpiewała jakąś wymyśloną przez siebie piosenkę o grabieniu.
Jest strasznie sucho. Podlewam przesadzone zimą derenie.
Za chałupą Józka wylądował balon.
Tomek wysprzątał i umył swój samochód.
My zastanawiamy się czy nie kupić takiego samego, tylko w innym kolorze.
Lubimy tę naszą dacię.