2018.04.21_LIście

Tytułowe liście nie zaistniały na zdjęciach, a przez dwa dni grabiliśmy je z Jurkiem, bo jesienią ciągle padało.
Tomek poprawiał zakończenie doktoratu więc był pod ochroną. Pomagała nam Gabrysia (pilnowała ogniska) i Domi, która ciągnęła ze mną wór z liśćmi.
Strona główna / 2018 / 2018.04.21_LIście
Śniadanko Dominiki. Jak widać nawet ma apetyt.
Julce wyrósł podbródek.
Julka lubi poklepywanie.
Dziadek prezentuje nową marynarkę,
a Dominika rajstopki, spódniczkę i kurteczkę z "Biedronki".
W sobotę i niedzielę strasznie wiało.
U Babci się słodko śpi.
Te iglaczki, to byłe choinki świąteczne od Basi.