01.12_Ślizgawka

Strona główna / 2019 / 01.12_Ślizgawka
Dopiero trzecie buty pasowały.
Niestety nie miałam grubych skarpet i moje nogi bardzo ucierpiały.
Pierwsze, w tym sezonie, kroki Gabrysi.
A to absolutnie pierwsze kroki Dominiki.
Byłam pełna podziwu, bo w ogóle się nie bała.
Jak widać, z całej trójki, Babcia czuje się najbardziej niepewnie.
Bałwanek pozwala utrzymać równowagę,
ale trudno się za nim poruszać.
Lepiej jeździć za rękę z babcią i dziadkiem.
Chwila odpoczynku.
Można też trzymać się babci jadącej tyłem.
Gaba ma zaufanie tylko do taty.
Trzeba uważać na innych łyżwiarzy.
No i czas oddać łyżwy.
Rodzice zadbali o ciepły soczek.
W fontannie jest jeszcze sporo śniegu.
Idziemy na Kopernika, a Tomek na judo.
Lodowisko było wyczerpujące.