<- powrót
U Zuzi
2010.03.05
W piątek byliśmy z pierwszą wizytą u Zuzi i Mateusza. Po kilku słonecznych dniach wróciła prawdziwa zima, na ziemi utrzymywał się padający śnieg.
Za to u dzieci było już całkiem cieplutko i wiosennie. Zuzia urządziła wspaniale przyjęcie.>Nie wszystko zdążyłam utrwalić, bo jak widzę, wypieki (prawie jak domowe) dziwnie się ulotniły. Pozostałe frykasy, na szczęście, zdążyłam pstryknąć.

P1060814.JPG
P1060812.JPG
P1060817.JPG
P1060816.JPG
P1060818.JPG
P1060820.JPG
Nowy-1.jpg
Mateusz nie był dla nas łaskawy.
To zdjęcie to nie wiadomo czy bardziej śmieszno czy straszno?
P1060819.JPG
P1060825.JPG
P1060823.JPG
P1060824.JPG
P1060828.JPG
<- powrót