Żaby, bud. gospod., klomb.
		
		
			
				
					
						 
					
					 
					Pole przygotowane pod zasiew trawy.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					Tomek zrobił zdjęcie z drzewa.
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					Mateusz był na diecie przed zawodami i nie miał ochoty pracować.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					Chłopcy wyraźnie zdegustowani.
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					Po 2 latach odwiedziły nas wreszcie Żabki. Szok po pierwszej wizycie trochę trwał.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					To nie zima, ale 24 kwietnia. Dzieci są w zimowych kurtkach i butach i nie ma w tym żadnej przesady.
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					
				 | 
				
					
						 
					
					 
					Piotruś sprawdza wysokość fundamentu.
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					Robimy sobie wycieczkę na pola golfowe.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					Dzieci pozują do zdjęcia.
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					Poddajemy się. Nie doszliśmy do pól golfowych,  bo tak wiało.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					Po południu zaszczyciły nas Kicki z Żunią i Jackiem.
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					Obejście Józków.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					Nasza droga.
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					
				 | 
				
					
						 
					
					 
					Jurek jak zwykle myśli. A może pomylił drogę?
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					To nasi nowi sąsiedzi.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					Ciekawe czy pozostawią tę strzechę?
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					Podwórko naszych gospodarzy.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					25 kwietnia. Zaczynamy rozładunek.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					Nie dało się wjechać na posesje. Robotnicy musieli wszystko nosić.
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					Stan robót po 3 dniach.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					Tak wyglądał dom w moje 50-e urodziny.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					12 czerwca. Wreszcie mogliśmy zaprosić rodzinę.
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					Co za ekspresja, ciekawe na co każę im patrzeć?
				 | 
				
					
						 
					
					 
					Oni patrzą jak sadzę konwalie.
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					Sadzimy studzienieckie konwalie.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					Akcja klomb.  Priorytetowe było posadzenie roślinek przywiezionych wczoraj ze Studzieńca.
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					Do pracy wzięli się fachowcy. Wysokospecjalizowane siły odbywające praktykę w  Warszawskich Łazienkach.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					Nie ma to jak ręczna robota.  Trzeba mieć dobry wzrok i silne ręce.
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					Pod dachem zagnieździły się nam jaskółki.  Podobno to na szczęście. Babcię Jadzię trochę to uspokoiło.
				 | 
				
					
						 
					
					 
					A tak wygląda ocieplenie naszej chałupki.
				 | 
			
			
				
					
						 
					
					 
					Tomuś zrobił prowizoryczny regał.
				 |