<- powrót
Rower-2008
2008.05.01
1 maja - obchodziliśmy nasze kwietniowe imieninowo-urodzinowe święto rodzinne.
Od Tomka i Mateusza dostałam wymarzony rower - wspaniałą czarną limuzynę ze srebrnymi błotnikami.
Tomek przyjechał na nim z Pomiechówka.

P1070009.JPG
Jeszcze tylko wysokość siodełka.
P1070011.JPG
I już rowerek jest mój.
P1070008.JPG
Pierwsza jazda wokół domu.
P1070007.JPG
Niestety na niej się skończyło, bo liczne zajęcia nie pozwoliły na więcej.
P1070017.JPG
Dzieci przywiozły swoje wypieki.
Ania upiekła kruche ciasteczka, a Mateusz ciasto kakaowe.
P1070019.JPG
P1070024.JPG
Sąsiad obdarował nas kilkudziesięcioma dębami.
P1070027.JPG
Trzeba je było szybko posadzić. Na szczęście było po deszczu
P1070023.JPG
A wieczorem znów padało.
P1070041.JPG
W tym miejscu chcieliśmy posadzić dęba. A tam ukrywał się taaaaki okaz.
P1070042.JPG
Był wyjątkowo płytko, ale Jurek z nadmiaru zajęć był gotów go zostawić pod ziemią.
P1070020.JPG
P1070030.JPG
P1070031.JPG
P1070028.JPG
To uroczysty obiad ugotowany na nowej kuchni.
Niestety nie było to łatwe, bo okazało się, że moje garnki i patelnie nie są tak całkiem równe.
P1070029.JPG
Chociaż wygląda raczej skromnie, bo zupy nie było już w czym ugotować.
P1070033.JPG
Wieczorem prezent od dzieci dla Taty w postaci śpiewanek.
P1070034.JPG
Nawet Wojtuś zadebiutował rodzinnie.
P1070032.JPG
P1070037.JPG
P1070036.JPG
P1070014.JPG
Nasza Gabrysia ciągle rośnie.
P1060998.JPG
Kilka dni wcześniej zajęłam się renowacją szafy. Tomek ją później polakierował.
P1060997.JPG
Powędruje do pokoju Ani i Tomka.
P1070046.JPG
Akcja szafa cd.
P1070047.JPG
Ekipa tragarzy.
P1070048.JPG
Tu jeszcze wszystko idzie gładko
P1070049.JPG
Był niejaki kłopot na zakręcie.
P1070051.JPG
Jurek nawet myślał o rozkręcaniu barierki.
P1070053.JPG
Szafa po renowacji.
P1070054.JPG
Od Jędrków (po haśle nie mamy w czym gotować) dostaliśmy komplet garnków żebym nie miła wymówki.
P1070056.JPG
P1070059.JPG
Rodzinkę wyprowadziłam na kilkukilometrowy spacer.
P1070058.JPG
Lala była szczęśliwa.
P1070057.JPG
Było słonecznie, ale wietrznie.
P1070060.JPG
P1070061.JPG
P1070062.JPG
P1070063.JPG
To była wspaniała orkiestra.
P1070065.JPG
Pola golfowe rozszerzają działalność.
P1070067.JPG
P1070068.JPG
P1070070.JPG
P1070071.JPG
P1070069.JPG
P1070072.JPG
Lalę podrywa pies sąsiadów.
P1070074.JPG
P1070073.JPG
Lala tak się zganiała, że po powrocie, nie mogła zginać tylnych nóg, chyba miała zakwasy.
P1070006.JPG
P1070004.JPG
P1070077.JPG
P1070076.JPG
P1070043.JPG
To mój lasek, ale jakiś strasznie zielony.
P1070040.JPG
P1070039.JPG
P1070038.JPG
Tu będzie kiedyś można zaznać trochę cienia.
<- powrót