<- powrót
Wisła2004
2004.08.20
We wrześniu udało się Jurkowi wyrwać z pracy. Pojechaliśmy do Wisły. Jurek był tu kiedyś z rodzicami na wczasach. To nasz pierwszy od 20 lat wyjazd tylko we dwoje.

001a.JPG
001b.JPG
Tu wyrabiają gont.
001c.JPG
Zatrzymaliśmy się w miejscowości "Biały Krzyż"
001d.JPG
001e.jpg
001f.JPG
Tu zjedliśmy pyszny obiadek.
001z.JPG
Mieszkaliśmy u p. Marii.
002.JPG
Trafiliśmy tu przez Internet.
003.JPG
004Wisła.jpg
Nie tylko my chcieliśmy wypocząć.
005.jpg
Ten dom prowadziła synow p. Marii.
006.jpg
007.JPG
008.jpg
Pokoik był maleńki, ale z łazienką, no i mogliśmy ogladać olimpiadę.
009.JPG
Główna ulica prowadząca do centrum.
010.JPG
Architekture iście góralska.
011.jpg
012.jpg
W którymś z tych domów wczasowych mieszkał kiedyś Jurek.
013.jpg
014.jpg
015.jpg
Hotel Gołębieski.
016.jpg
017.JPG
Utrwalamy wszystko, co drewniane.
018.jpg
019.JPG
020.JPG
021.JPG
022.JPG
Te skorupy chętnie bym zabrała na działkę.
023.JPG
Byliśmy na występie Skaldów, niestety ostro lało.
024.JPG
Trubadurzy na szczęście grali w centrum.
025.JPG
Bohater Wisły z białej czekolady, naturalnych rozmiarów.
026.jpg
Projekt nowej skoczni w Wiśle.
027.jpg
028.JPG
029.JPG
Matko jedyna! - krzyknęła kelnerka na widok pleśni na spodzie konsumowanego przez nas chlebka.
030.JPG
031.jpg
032.jpg
Wyciąg w Wiśle nie prezentuje się zbyt okazale.
032a.JPG
039.JPG
To byl nasz pierwszy spacer po okolicy.
040.JPG
041.JPG
042.jpg
Malowniczy potoczek.
043.JPG
Strudzony turysta.
044.JPG
Wąwozik.
045.jpg
Paprotka.
046.JPG
050.JPG
059.JPG
060.JPG
060a.JPG
Pierwszy raz w życiu widziałam żywą szarotkę. Jurek mało co, by na niej usiadł.
060b.jpg
Słonko rzuciło mi sie na główkę.
060c.JPG
060d.JPG
061a.jpg
Zapora.
061b.jpg
061c.jpg
062.JPG
063.JPG
Górskie pieszczochy.
064.jpg
065.JPG
066a.JPG
067.JPG
067a.JPG
068.JPG
070a.JPG
Las bukowy przecudnej urody.
070b.JPG
070c.JPG
076.jpg
To prywatne muzeum regionalne.
077.JPG
078.JPG
079.jpg
Kościółek w Szczyrku.
080.JPG
Skocznia w Szczyrku.
081.JPG
082.JPG
083.JPG
221.jpg
<- powrót