Zeszliśmy Tamką. | |
Wykopy przy pomniku Syreny. | |
Na drugim planie Syrenka. | Tak teraz się prezentuje z bliska. |
Po drugiej stronie Mostu Świętokrzyskiego - Centrum M. Kopernika. | |
Tu będzie przeprawa pod Wisłą. | Stadion Narodowy już w pełnej krasie. Nawet most kolejowy w narodowych barwach. |
Chyba jeszcze nikt z naszej rodziny nie był w Centrum Kopernika. | Jak zwykle, najciemniej pod latarnią. |
| |
Ptasie wyspy. | Poziom Wisły wyjątkowo niski. |
Wygląda jakby ktoś wysypywał gruz do wody. | |
Oczywiście zwędziłam uschnięty kłosek na nasionka. | Może też mi wyrośnie taka trawka. |
| |
Dotarliśmy do miejsca docelowego Jurka. Niestety fontanny wyłączono - były dziś pierwsze przymrozki. | Niewielka strata, bo każdorazowo mogliśmy je podziwiać wracając z działki. |
Może kiedyś się dowiem jak nazywają się te drzewa. Bardzo mi się podobają. | |
Tu spotkała nas niespodzianka. Ławeczka Lindleya. Wreszcie wiem kim był człowiek, którego imię nosi szpital i ulica z naszym Urzędem Skarbowym. | Otóż ten pan założył warszawskie wodociągi. Ławeczka jest jakby z rur hydraulicznych, to białe (przy naszych nogach)udaje wodę. |
To amfiteatr przy Starej Prochowni. | Powrót nastąpił na wysookości Barbakanu. |
Rynek z Małą Syrenką. | |
Trasa WZ | |
Krakowskie Przedmieście. Wystawa plakatów poświęcona 85-leciu Instytutu Lotnictwa. |