Te wspaniałe morelki pochodzą z sadu Marka. | Malinki urosły u nas. |
Gabrysia nie odstępowała Eli na krok. | Marka tez czarowała, chociaż tutaj tego nie widać. |
Ciastka przyjechały z Warszawy. | |
| Dominisia ma już 6 tygodni. |
Jesteśmy już w komplecie. | No, no... spotkanie zapowiada się obiecująco. |
Gabrysia zaprojektowała mi ozdoby na spódnicę. Zdjęcie do kitu nie oddaje ich urody. | Dwie z nich - słonko i tęczę - zgodnie z jej sugestią nawet przyszyłam. |