Zwiedzamy Göreme. W IV w. był tu klasztor męski i żeński. Liczył około 300 osób. | Zachowały się tu malutkie kościółki wydrążone w tufie, w których można podziwiać freski z postaciami świętych. |
Ci Państwo pojechali na wycieczkę z okazji 50-lecia małżeństwa. | |
Wejście do jednego z kościółków. Niestety w środku nie wolno fotografować. | W refektarzu zachował się stół. |
Niestety chętnych do zwiedzania dużo. | |
| |
| |
| |
| |
| Na tle tych różowych skał kręcono podobno "Gwiezdne wojny" |
| |
| |
We wszystkich punktach widokowych można zrobić zakupy. | Na bazarkach wszędzie są przyprawy i suszone owoce. |
W środku jest wydrążony wielki sklep z biżuterią, którą się tu wyrabia. | |
| |
| Słabo widać, ale są to bransoletki plecione ze srebrnych nitek. |
Nasz kierowca na tle hotelu. | To dwuskrzydłowy, pięciogwiazdkowy kolos. |
| |
| Jeden z punktów widokowych. |
Dolina miłości - podobno z uwagi na kształt skał. Mnie się jakoś nie kojarzyły. | |
| |
Nasza pilotka Kinga i pilot turecki Mehmet. W Turcji każda wycieczka musi mieć także miejscowego pilota. | Krysia na tle granatów. |
Kibelek nie prezentował się zbyt okazale, ale w środku miał wszystko co trzeba. | Dość zagadkowa była obsługa wody, więc tworzyła się kolejka. |
| |
| |