2016.05.17_Gaba i Domi
Spędziliśmy z Jurkiem wspaniały weekend z Gabcią i Dominisią. Cała rodzina chorowała na anginę. Jurek wziął urlop na piątek, bo w niedzielę koło południa wracaliśmy już do Warszawy, gdyż Wojtki zaprosili nas na przedstawienie Mazowsza "Krakowiacy i górale" w "Mateczniku".
Pogoda dopisała tylko w piątek, ale dziewczynki i tak były szczęśliwe. Nie chciały ani dzwonić do rodziców, ani wracać.
Tylko nocki z Dominisią nie należą do przyjemnych. Koło 3-ej lądowała u nas w łóżku. Dobrze, że jest szerokie.Dominika jest kotkiem, który wlazł na płotek.