W piątek byłam na chodzie, bo działała adrenalina, ale w sobotę zapakowałam się do łóżka, bo nogi jakoś nie chciały mnie nosić. Przeleżałam także niedzielę. | Chciałam pozbyć się przeziębienia, bo we wtorek miałam wizytę u dentysty. |
Szyja po tygodniu. Sama zerwałam plastry. | Szyja po miesiącu. Musiałam intensywnie pastwić się nad moimi zrostami nad cięciem, ale pomogło -wałek się zmniejszył. |
Te zdjęcia sama sobie robiłam, stąd to skupienie na twarzy. | Wygląda jak bym miała dwa cięcia, a to zwisający zrost nad którym muszę jeszcze pracować. |
Noga po skoku do ogniska. ..Chciałam wybrać popiół z ogniska, ale okazał się być nieco za ciepły. | Opatrunek z lodem wykonany przez Wojtusia. Spałam z nogą w misce z zimną wodą. |
Noga po 2 tygodniach. |