2014.10.28_DomiKino
Ania z Tomkiem wybrali się do kina, a Dominika, pierwszy raz w życiu, została ze mną i z Mamą całkiem sama. Obawialiśmy się, że przynajmniej na początku nie obejdzie się bez płaczu, a tymczasem... Przez 2,5 godziny dziecko pięknie się bawiło, nawet nie trzeba było go specjalnie zabawiać. Poszłyśmy na godzinny spacer, po powrocie z apetytem zjadła obiad, a powrót rodziców ledwie został przez nią zauważony. Rodzice byli rozdarci. Z jednej strony to wielka ulga, że dziecko bezkarnie można zostawić, ale z drugiej trochę jednak przykro.Ulubiona zabawa Dominiki.