Poroże czeka na montaż. | Sąsiedzi planowali to przenieść od siebie w całości. |
Kacper ma chore uszy, a musiał asystować rodzicom, więc został opatulony jak zimą. | Jurek przejął kierownictwo projektu. |
Paweł na szczęście go słuchał. | Gorzej z Kacprem. |
| |
Jagoda trochę przesadziła - Kacper ma zimową czapkę, kaptur i szalik. | Chyba mu jednak za ciepło. |
| Jurek szykuje się do roli rogacza. |
Rogacz w pełnej krasie. Obiekt był świadomy tego, co robię. | Artystyczne, precyzyjne cięcia wykonywał Jurek. |
Usprawniłam pracę wyznaczając Jagodę do pomiaru wysokości jest z nas zdecydowanie najwyższa. | Okazało się, że jeszcze trzeba podciąć. |
Uwolniłam też Kacpra z nadmiaru nakryć głowy - biedny płakał z przegrzania. | |
Autorzy projektu po wykonaniu pracy. | Test wytrzymałościowy zaliczony. |
Kacper miał chyba udane popołudnie. | |
| |
Mam jeszcze kilka pomysłów jak przerobić ławkę, bo jest za głęboka, jak na moje krótkie nogi | i oparcie zbyt jest odchylone do tyłu. |
Liczę na Tomka, że je zrealizuje. Nie miałam czasu utrwalić Jurka, który dokonał pierwszego malowania. | Nie mogę zademonstrować jaki mam problem z siedzeniem, bo huśtawka jest mokra. |