2016.01.21_Występ Domi
Nasze Maleństwo pierwszy raz w życiu na scenie. Babcia Aga i dziadek Kazek przyszli dostatecznie wcześnie żeby zająć najlepsze miejsca. My musieliśmy się zadowolić staniem w drzwiach. Dominisi prawie nie widzieliśmy bo chowała się za większymi dziećmi. Czasem widziałam jej kwiatka na głowie, albo rąbek sukienki. Dominice akurat dzisiaj przypadło apogeum katarowe. Miała czerwone wąsy pod noskiem aż się serce ściskało.Szkoda, ze nieostre bo Domi słodka.