1. Wigilia
Wigilię spędzamy kameralnie z Wojtkami i Elą. Byliśmy bardzo szczęśliwi, że Ela pierwszy raz spędziła z nami święta.
Było to możliwe jedynie dzięki umożliwieniu jej dużego wkładu w świąteczne menu. Przepyszne paszteciki, klejone przez Karolę, a pieczone przez Wojtka, dzięki ogromnej ilości przygotowanego przez Elę farszu, jedliśmy jeszcze w Sylwestra.
Ela upiekła też karpia, piernik ze śliwkami oraz ugotowała pyszny barszcz. Babcia zajęła fotel kici, więc sobie poradził.