| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
Zakopałam się w miękkim śniegu poza trasą. | Pamiątkowe zdjęcie. |
Powiedziałam, że fajny teraz byłby efekt domina, | no i Adaś zainicjował go w obie strony. |
Ostały się tylko skrzydła. | Musieliśmy czekać, bo na trasie był wypadek i nie można było zjeżdżać. |
| Zrobił się niezły tłumek. |
Akcja trwała kilkadziesiąt minut. | Nie było nas wśród gapiów. |
No i towarzystwo ruszyło w dół. | Tu jeszcze było znośnie. |
Potem były koszmarne kilkusetosobowe kolejki do wyciągów. | |
Mimo dużego opóźnienia przez kolejki udało nam się wykonać plan. | Zaliczyliśmy Sellarondę. |
To nasze ulubione miejsce na wypoczynek. | Siedzenia i stoły są na platformach, którymi można kręcić. |
Niestety po południu nie ma tu słońca. | Trzeba się dogrzewać od środka. |
| |
Ale jesteśmy wysoko, a jakie widoki. | |
Są nawet poduchy i koce. | Moje kolano wymaga adoracji. |
| |