2018.02.11_Spotkanie AZS-u
Adaś zorganizował spotkanie w Zapiecku z przyjaciółmi z AZS-u. Było, jak zwykle, bardzo miło. Nie obeszło się bez polityki. Na szczęście jesteśmy zgodni poglądowo. Czas przeleciał bardzo szybko zwłaszcza, że spóźniliśmy się z Jurkiem, bo nie doczytaliśmy maila i poszliśmy, jak zwykle, do naszego lokalu na Nowym Świecie. Tymczasem tu malowanie i musieliśmy pognać na Plac Zamkowy, najpierw meldując się w domu żeby sprawdzić właściwy adres.Z Ewą (2 od lewej) grałam w piłkę ręczną.<br>Teraz prowadzi jakieś mądre szkolenia. Przy Ewie Mały Jacek - przyjaciel Adasia.