| |
Rektor Politechniki. | Rektor chwalił się osiągnięciami uczelni. |
| Ci z żółtymi lamówkami, to doktorzy habilitowani. |
Doktorzy zwykli odbierali dyplomy ze swoimi promotorami. | Jak widać licznie reprezentowane były panie. |
Niektórzy bardzo młodo się habilitowali. | |
| Młoda pani docent dziękuje w imieniu dyplomowanych. |
Wojtek zdalnie pracuje. | |
Wyprowadzenie sztandaru. | |
Nasz habilitant. | |
| |
| |
Tu był poczęstunek z toastem. | Pierwszy raz zwróciłam uwagę na szklany sufit. |
Dołączyła do nas Karolinka. | Może będziemy tu kiedyś z nią przy odbiorze jej dyplomu? |
| Wojtuś wyrabia nam przepustki. |
Radzę powiększyć zdjęcie, żeby zobaczyć z bliska ladę. | Wprosiliśmy się na obiad do Googla. Jurek się tu jeszcze nie stołował. |
Po raz pierwszy jem czarny ryż. Smakowało mi też świeże sushi. | Wojtek trzyma się diety. |
My dzisiaj odpuściliśmy. | Nawet magnum się zmieścił bez problemu. |
Co za radość. Pierwszy lód od kilku miesięcy. |