Jejjjjjjjjjjjjjku jak pięęęęęknie, co za relaks!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jurek demonstracyjnie wyciąga z bagażnika "ponczo".
|
|
Nie zamierza się wystawiać na słońce.
|
Dla pewności postawi jeszcze szałas.
|
|
|
Jeszcze tylko kilka elementów konstrukcyjnych
|
i wigwam gotowy.
|
On ma pełną ochronę, a ja mogę opalać się toples. To mój pierwszy raz.
|
|
Ten samochód należy do straży Parku Słowińskiego. Przez chwilę nawet mieliśmy wątpliwości czy nie przegonią nas z tych cudownych wydm.
|
|
|
|
|
To arcydzieło Jurka. Trochę mu pomagałam.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Odkryłam, że morze jest całkiem ciepłe - ma całe 17 stopni.
|
Jurek też dal się namówić na kąpiel.
|
|
|
|
Demonstruję mój nowy kapelusz. Będzie w sam raz na nasze ranczo.
|
|
|
|
No i czas się zbierać.
|
|
Może jeszcze trochę?
|
|
Idziemy, idziemy!!! Tak naprawdę to Jurek był bardzo dzielny i czekał kiedy będę miała dosyć.
|
|
|
|
|