Osoby dramatu: Jędrek z trzydniową anginą (szef operacji "Wierzba"), Tomek z dziabniętym siekierą (niegroźnie) kolanem (prawa ręka szefa), Wojtuś niewątpliwy pasjonat "robótek ręcznych" (główny rębacz), Wuj lat 80 (tragarz i operator taczki), Babcia lat 81 (koordynator akcji i zaplecze kuchenne).
Tak wygląda ścinka 2 konarów wierzby przez fachowców z elektrowni.
|
|
Fachowcy z elektrowni napotkali na utrudnienie w postaci gniazda dzikich pszczół, o którym nikt nie wiedział.
|
|
To już robota Jędrusia. Widać go na konarze z prawej strony. To zdjęcie oddaje skalę. Wierzba ma chyba 70 lat.
|
|
Oczywiście Wuj musiał czynnie uczestniczyć w operacji: Wierzba.
|
Babcia nie mogla być gorsza.
|
Urobek Wojtusia.
|
|
|
Tylko piła miała czas na wypoczynek.
|
|
|
|
|
Ale to nie koniec. Wuj uparł się, że koniecznie trzeba wyczyścić rynny. A ponieważ, po wylewie, cierpi na manię prześladowczą więc trudno było z nim dyskutować.
|
Jędruś chcąc, nie chcąc wykonał i to zadanie.
|
Jeszcze tylko godzinny monolog Wuja o złodziejach, którzy ciągle na niego dybią, rozwiezienie ekipy po domach i ledwie żyjący Jędruś mógł wylądować w domu.
|