Dzisiaj Ania zdawała ostatni egzamin, a ponieważ w sobotę wyjeżdżają do Chyrowej, złożyli nam pożegnalną wizytę. Ania pięknie zdała na 4,
a teraz męczy się Wojtuś. Udało mi się go nawet namówić na krótki spacer z Gabrysią dla przewietrzenia szarych komórek. Efekt będzie murowany.
|
|
|
|
Gabci bardzo się podobał storczyk od Mateuszka.
|
Jak zwykle musi zaliczyć jabłuszko od Marka.
|
Babcia mówi, ze jabłuszka już się kończą.
|
Chyba sobie odłożę na później.
|
|
|
Jurek grzecznie poleguje, bo się przeziębił, ale ujawniły się u niego skłonności do transwestytyzmu.Nie wiedzieć czemu, wskoczył w mój szlafrok.
|
Na polu bitwy zostałam sama, ale Gabrysia wyraźnie ma ochotę mi pomóc.
|
Za kluseczka częstuje mnie herbatką.
|
Pij Babciu, pij!
|
|
Ale było dobre!
|
|
Moja pierwsza w życiu tarta i to ze szpinakiem.
|
Była całkiem dobra.
|