<- powrót
Ptaszki i drewno
2010.07.29

P1080590.JPG
W naszym żywopłocie odkryliśmy gniazdko.
P1090306.JPG
P1090317.JPG
P1090319.JPG
P1090360.JPG
Ten ptaszek chyba najsłabszy - został przy gniazdku sam.
P1090365.JPG
To dudek, który często nas odwiedza.
P1090332.JPG
P1090311.JPG
Hortensja od Cioci Madzi.
P1090333.JPG
P1090337.JPG
P1090334.JPG
P1090323.JPG
P1090326.JPG
P1090325.JPG
P1090312.JPG
P1090336.JPG
P1090327.JPG
P1090329.JPG
P1090339.JPG
Wyjątkowo obrodziły winogrona.
P1090340.JPG
P1090322.JPG
Mama dokonuje obchodu.
P1090314.JPG
P1090331.JPG
P1090341.JPG
P1090353.JPG
To gniazdko, które urządzamy dla Mateusza i Zuzi.
P1090344.JPG
P1090348.JPG
To kącik pracy twórczej.
P1090346.JPG
P1090349.JPG
P1090350.JPG
P1090355.JPG
P1090315.JPG
P1090367.JPG
Nasza Mama kochana. Musi pomagać jak Gabrysia.
P1090369.JPG
W końcu udało mi się ją posadzić żeby mogła kontrolować robotę z fotela.
P1090368.JPG
P1090370.JPG
P1090335.JPG
P1090374.JPG
W drodze na grilla odwiedzili nas Zuzia z Mateuszem.
P1090373.JPG
P1090372.JPG
P1090375.JPG
P1090376.JPG
P1090356.JPG
P1090359.JPG
P1090383.JPG
P1090385.JPG
A po grillu przyjechał na noc Tomek z Rodzinką.
P1090396.JPG
Gabcia przeprasza Wojtusia za zarwaną noc.
P1090388.JPG
A rano była już aniołkiem.
P1090391.JPG
P1090389.JPG
P1090393.JPG
P1090394.JPG
P1090392.JPG
P1090398.JPG
Gabrysia jedzie z Rodzicami do Gdańska do Prababci i Cioci Basu.
P1090399.JPG
P1090400.JPG
P1090338.JPG
<- powrót