<- powrót
Floksy
2010.09.12

P1100172.JPG
P1100215.JPG
P1100204.JPG
P1100175.JPG
P1100208.JPG
P1100176.JPG
Hortensja podeschła, ale dalej piękna.
P1100167.JPG
Winogronka (nasze pierwsze) słodziutkie, ale się już kończą.
Zostawiłam troszkę dla Gabrysi, która jest ich fanką.
P1100217.JPG
A ciemne zakwitły w złym momencie i się nie zapyliły.
Ale będzie na polizanie.
P1100165.JPG
A były takie piękne, widocznie są niefotogeniczne.
P1100185.JPG
Moja grządka.
P1100168.JPG
Jabłoneczka wyjątkowo obrodziła.
Jabłuszek dużo, dużych i pysznych.
P1100169.JPG
P1100205.JPG
Tradycyjny kadr. Zuzia kwitnie niezawodnie.
P1100201.JPG
P1100191.JPG
Pierwszy raz mamy maślaczki na posesji.
P1100190.JPG
P1100193.JPG
Ale ten kubełek, to już z pobliskiego zagajnika.
Są i podgrzybki, ale trzeba by się wybrać gdzieś dalej.
P1100197.JPG
Było co obierać.
P1100186.JPG
P1100194.JPG
P1100199.JPG
P1100218.JPG
P1100214.JPG
Tam gdzie patyczki wsadziłam tulipany.
Te z Holandii od Mateuszka przede wszystkim.
P1100181.JPG
P1100173.JPG
P1100209.JPG
P1100210.JPG
Juka od Krysi może zakwitnie w przyszłym roku.
P1100177.JPG
Tak wyglądają tytułowe floksy.
P1100202.JPG
Ale te, o które chodzi są na tym zdjęciu. To te sterczące patyczki widoczne tylko przy powiększeniu.
Wymagało to od Jurka przestawienia kamienia i przekopania przeze mnie sporo perzu.
P1100184.JPG
Przed karczowaniem. Nie wiedziałam, że będę tu działać
i plan na zdjęciu trochę inny.
P1100180.JPG
P1100213.JPG
P1100212.JPG
P1100182.JPG
P1100216.JPG
P1100174.JPG
To moja ulubiona georginia.
P1100178.JPG
<- powrót