<- powrót
Wizyta Kicków
2010.09.26

P1100454.JPG
Nasze jabłka upodobały sobie osy.
Zostawiłam ostatnie dwa dla Gabci, ale te paskudy były szybsze.
P1100464.JPG
P1100451.JPG
Słoneczniki natomiast smakują ptaszkom, ale nie widziałam którym.
P1100449.JPG
P1100443.JPG
Poszerzamy areał naszego lasu. Tu brzózki,
P1100448.JPG
a tu dwie sosenki. Na razie trzeba uwierzyć na słowo.
P1100442.JPG
Wyczytałam w podręczniku sadownictwa z 1956 r. jak fachowo odgina się gałązki.
P1100488.JPG
Ta wiązka wygląda niepokaźnie, ale trochę się zmachaliśmy z Jurkiem
ciągnąć ją jakiś kilometr po ziemi. To będą paliki pod drzewka.
P1100465.JPG
Poziomeczki Cioci Madzi.
P1100470.JPG
P1100469.JPG
P1100468.JPG
P1100476.JPG
P1100477.JPG
P1100462.JPG
P1100446.JPG
P1100459.JPG
P1100458.JPG
P1100455.JPG
P1100456.JPG
P1100457.JPG
P1100479.JPG
P1100447.JPG
Jeżyny w tym roku zawiodły na całej linii.
To jedyne owoce
P1100480.JPG
P1100482.JPG
To konsylium przy mojej grządce nie jest przypadkowe.
P1100481.JPG
Rośnie tu jedyna natka w okolicy.
Wczoraj były u mnie po nią dwie sąsiadki.
P1100485.JPG
P1100484.JPG
P1100487.JPG
Wektor poznaje psy sąsiadów.
P1100478.JPG
P1100489.JPG
Wyruszamy na spacer.
P1100490.JPG
Tu Jacek wypatrzył prawdziwka.
P1100492.JPG
Oto on.
P1100493.JPG
Ja tylko wycinam.
P1100494.JPG
P1100495.JPG
P1100496.JPG
P1100475.JPG
Warzywka z działki będą na obiadek.
P1100498.JPG
Jacek zaciera ręce.
P1100503.JPG
Teresa się uśmiecha.
P1100500.JPG
Jurek się mości.
P1100501.JPG
P1100499.JPG
P1100502.JPG
P1100504.JPG
P1100505.JPG
P1100508.JPG
P1100506.JPG
P1100507.JPG
P1100497.JPG
P1100474.JPG
P1100471.JPG
<- powrót