<- powrót
Gabrysia-katar
2009.03.15
Gabrysia ma swój pierwszy w życiu katar. Mimo to jest bardzo dzielna. Przyjechała z tatą do dziadków żeby mama mogła w spokoju pisać pracę licencjacką. Nie była zbyt rozmowna. Dopiero przy jabłeczniku doczekaliśmy się pierwszego yyyyyyyy!!!, chyba jako wyrazu uznania dla babci.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
To kwiatki z Dnia kobiet.
|
<- powrót