Jak zwykle, cotygodniowy spis inwentarza. Dla urozmaicenia część zdjęć zrobiłam z okien.
|
Budynki byłego PGR-u.
|
|
Widzę, że nasz aparat doskonale zastępuje lornetkę. Udało mi się zajrzeć sąsiadowi na podwórko.
|
|
|
|
|
Te czerwone łany, to dziki szczaw.
|
|
Nowy sąsiad przywdział jakiś niedzielny garniturek.
|
|
|
|
|
|
|
|
Trzy jabłonki maja po kilka jabłuszek. Reneta w ogóle nie kwitła.
|
|
|
|
Wino puszcza bardzo powoli. Zaszkodziły mu przymrozki.
|
Może któreś dojrzeje?
|
Hortensja ma pąki!!!!!!!
|
|
Naparstnice są niezatapialne.
|
Już nawet kwitną.
|
|
|
Moja pierwsza działkowa sałata.
|
Grad. Na szczęście niewielki.
|
|
|
|
|
Pokój Ani i Tomka.
|
|
Te hamburgery z camembera usmażył Wojtuś. Ale robienie sałaty już zlecił mnie.
|
Nie mogłam się doczekać biesiadników. Było pyyyyyycha!!!
|
|
Wojtuś wykończony gotowaniem obiadu.
|
|
|
|
|