Mamy za sobą kalendarzową wiosnę, a w domu 4 stopnie. Na dworze ziąb więc można pogospodarować w kuchni
|
Zrobiłam nawet knedelki dla Jureczka.
|
Po powrocie było jeszcze gorzej. Wróciła zima.
|
Widok z naszego okna.
|
A to już tydzień później. Gabrysia przyjechała pokazać się Wujowi Jasiowi.
|
|
|
|
|
|
Gabrysia ogląda siebie w komputerze.
|
|
|
|
|
A tu widzę pierwszy raz Gabrysię stojącą na nóżkach.
|
|
|
Gabrysia podjada jabłko Wojciowi.
|
|
Nie chciała oddać.
|
Uruchomiła swoje dwa ząbki.
|
Nasza gitarzystka.
|
|
|
|
|
Specjalnie dla Gabrysi upiekłam szarlotkę.
|
|
|
|
|
|
|