Wreszcie udało nam się zwabić na działkę Kicków i to w komplecie.
Wabikiem był Pan Janek z Panią Basieńką i Kasią.
Dwa dni wcześniej (30 czerwca) stuknęło nam 21 lat małżeństwa.
Ania spędzi u nas pierwszą noc.
|
Nie wygląda na zachwyconą.
|
Pan Janek szpanuje swoim cyfrzakiem.
|
A my w oczekiwaniu na Kicków zasiadamy do stołu.
|
Efekty pracy chyba nie są zadowalające.
|
Wszyscy patrzą z nadzieją komu Mateusz poda szklankę.
|
Znając zasady gry, przed przyjazdem Kicków zdążyliśmy odbyć godzinny spacer Udaliśmy się na pola golfowe.
|
Tu odbyła się sesja zdjęciowa.
|
Podziwialiśmy cudownie kiczowate mazowieckie drogi,
|
pola,
|
i łąki.
|
|
W drodze powrotnej minął nas samochód Kicków.
|
|
Wreszcie wszyscy razem.
|
|
Teresa z Jackiem wybrali sie na romantyczny spacer.
|
|
Stęskniona Kulcia z radością powitała Mamę.
|
Ten przecudny bukiet dodawał blasku naszemu spotkaniu.
|
Jacek próbuje dociec gdzie wyprowadził Teresę.
|
A moze by tak w siatkówke?
|
Misiek demonstruje nowe techniki gry.
|
Bliźniaki grają tradycyjnie.
|
Trzeba też zająć się siostrą.
|
Chyba nie doceniła jego dobrych intencji.
|
Były nawet balety. Oto fragment:
|
Jacek z Wojtkiem wyraźnie są zachwyceni.
|
Chwila odpoczynku przy piwie.
|
No i tradycyjne śpiewanki przy akompaniamencie naszego wirtuoza Pana Janka.
|
|
Pan Janek cierpliwie czuwa przy grilu. Wcześniej zespół łebskich chłopaków, nie bez trudu, uruchomił ten supernowoczesny i niezwykle skomplikowany sprzęt.
|
|
|
|
Nio i czas się rozjechać. Nasi goście odwieźli także nasze dzieci do W-Wy.
|