Filut czuje się już u nas całkiem bezpiecznie.
Wszyscy mają strasznie posępne miny.
Najpierw obchodziliśmy zaległe urodziny Gabrysi.
Nie wiedzieliśmy, że Zuzia zamiast imienin obchodzi urodziny.
Nie wiedzieliśmy, że Zuzia zamiast imienin obchodzi urodziny.
Basia specjalnie dla nas Ań założyła sukienkę.
Duszenie Synowej.
Gabrysia podzieliła się z Zuzią swoim tortem i obie zdmuchiwały świeczki.
Ustaliliśmy, które święto jest dla każdego z nas ważniejsze i będziemy się tego trzymać.
Ja zdecydowanie wolę imieniny.
Ja zdecydowanie wolę imieniny.
Zupełnie nie wiem jak to skomentować.
Gabrysia ogląda telewizję.