Te piękne zdjęcia z parku zrobiła Basia. Nam też udało się z Jurkiem zrobić, przed imprezą, spacer nad morze, ale do pełni szczęścia brakowało nam słonka.
Urodziny przygotowała Ciocia Basia. Wszystko było oczywiście przepyszne.
Zmiana dekoracji.
Jednak zostało coś dla spóźnialskich.
Torcik nożyk lizać.
Chwila refleksji - zjem sama, czy może podzielić się z Tatą?
Jubilatce trzeba było trochę pomóc, bo dmuchała bardzo nieśmiało.
Po jedzonku zasłużony odpoczynek w objęciach Taty.
Tomek w Akcji.
Tata nawet nie próbuje ukryć zadowolenia.
Anusia z Helusią.
Zdzichu kusi Zuzię, a ta biedna nie wie czy najpierw przełknąć to co ma, czy łapać się za buraczki.
Spóźnialscy nadrabiają zaległości.
Z przysmakami Cioci Basi szybko sobie poradziliśmy.