Tu jeszcze pełna optymizmu babcia.
W tej trawie, to raczej Wojtek odpowiada za przemieszczanie się roweru.
Prawe kolano lubi odskakiwać na bok.
Już wie, że jak rower się pochyla należy wyciągnąć nogę,
a nie krzyczeć i szukać winnego.
I kolana nie rozchodzą się na boki.