Mamy zaprzyjaźnionego kota sąsiadów.
Gabcia z Domi nie mogą się nim nacieszyć.
Gabrysia wyraźnie zadowolona.
Ania ubiła białka,
a Gabrysia formowała bezy.
Jurek, jak zwykle ustawia choinkę.
Co za kunszt cukierniczy!
Czas na deserek.
Dominika rwie się do samodzielnego jedzenia.
Z tej miseczki będzie bezpieczniej.
Zaraz zobaczymy dno.
Obie siostry cieszą się choinką.
Tomek, chyba pierwszy raz w życiu, wałkuje ciasto na pierogi.
Ja będę je lepić.
Ja będę je lepić.
Były z kapustą i grzybami i wszystkim bardzo smakowały.
Szkoda tylko, że wymagają tyle pracy.
Szkoda tylko, że wymagają tyle pracy.
Dziadek zabierze Dominikę na spacer
Gabrysia robi zdjęcie.
