Dzisiaj pierwszy raz od miesiąca mieliśmy kontakt z Gabcią. Pojechałam po nią żeby ja przywieźć na judo. Zwykle przywozi ja dziadek, ale nie mógł się wyrwać z pracy.
W tym bałaganie właściwie jedyne co można robić,
to oglądać telewizję.
Tu najlepiej prezentuje się tunika z papugą z PEPCO.