2012.03.24_Chłopaki

Pierwszy raz od Bożego Narodzenia chłopaki wybrali się na działkę. Muszę koniecznie nadmienić (z nieukrywaną radością), że nikt ich nie zmuszał, ani nawet nie zapraszał. To pragnienie wyszło od nich samych. Sobota była przepiękna, ale niedziela już wietrzna i lodowata. Ja od tygodnia leczę moje korzonki. I do końca nie byłam pewna czy przyjadę.
Strona główna / 2012 / 2012.03.24_Chłopaki / P1050162.JPG
< poprzednie17/24następne >
W tym miejscu działki okazało się, że mamy depresję.<br>Moje poziomki pływały w wodzie, którą próbowałam odprowadzić kanałami.