2012.06.30_Rocznica
Do tego spotkania dochodziliśmy etapami. Najpierw mieliśmy z Jurkiem świętować naszą 28 rocznicę ślubu po wyjeździe Wojtusia w niedzielę. W międzyczasie, w piątek, Jurek przyniósł nowy angaż na stanowisko wicedyrektora CNT w I-locie więc doszła druga okazja. Dodatkowo w sobotę, w samo południe, Wojtek zdawał egzamin licencjacki, a Karolina miała się z nim spotkać po już zaliczonej przez nią (zresztą znakomicie) sesji. Postanowiliśmy połączyć wszystkie te okazje. Mama oczywiście nie dała się namówić na pójście z nami, zabraliśmy więc Basię naszą niezawodną Sąsiadkę.Poszliśmy do Fridy na Nowym Świecie. Był niesamowity upał.<br>Nikt z nas nie chciał usiąść w ogródku. W Środku panował miły chłodek.