Tu, po lewej - środkowy balkon z prawej, mieszkają Zuzia z Mateuszem. | Wejście na podwórko. |
Podwórko. | Podwórko z drugiej strony. |
Okolica. | |
| |
| |
Salon, nieogrzewany zimą. | Dla nas włączono grzejnik. |
Sypialnia | Garderoba w sypialni. |
Kuchnia. Idealnie zmieściły się szafki z poprzedniego mieszkania. | Fragment przedpokoju. |
Balkon - nieużywany, bo sąsiad pali papierochy. | Widok z salonu - wybieg dla psów. |
Miejsce pracy obojga. | |
Szafy, które musieli wykupić wprowadzając się do mieszkania. | Nie są z nich kontenci, ale trudno im odmówić urody. |
Schowek na rupiecie. | Korytarza część dalsza. |
Wejście do mieszkania. | Korytarz. |
Łazienkę projektował jakiś niedouk. | Trudno się w niej obrócić. |
| Czekamy na przyjazd Dzieci. |
| |
| |
Sławny WC-et Mateusza. | Kibel stoi na środku pomieszczenia. Po zabudowaniu z tyłu jest prawie metrowa półka. |
Matej sam kładł kafelki, ale najwyraźniej zbrakło mu cierpliwości do kładzenia fugi. | Postanowiłam nanieść poprawki. Okazało się, że przy wydrapywaniu fugi powstały ubytki. |
Na szczęście W domu znalazła się fuga. Mateusz nie docenił mojej pracy - nie widzi różnicy. | |